Pierwszy gorący, słoneczny weekend. Wczoraj wykorzystałam luz dany mi przez Pana i korzystając z jego chwilowej nieuwagi rozpoczęłam sezon pływacki ! Woda jest jeszcze zimna, ale moja wodoodporna szata chroni mnie przed tym 🙂 Tylko coraz trudniej znaleźć czystą wodę 🙁 Ale wczoraj Pan pokazał mi gdzie mogę wyjść aby nie przebijać się przez warstwę przybrzeżnych śmieci.
Dzisiaj zamiast zwykłego spaceru po Bydgoszczy uczestniczyłam w grze miejskiej „Kryptolog Rejewski”. Dołączyliśmy z Panem do zespołu „Kozaki”. Chodziliśmy po mieście. Tam spotykaliśmy ludzi, którzy dawali nam zadania do rozwiązania. Zbieraliśmy jakieś punkty i szyfry. To chyba było coś cennego. Ale nie do jedzenia 🙁 Pomagałam szybko pokonywać odległości między wyznaczonymi punktami. Mam więc swój mały wkład w zwycięstwo naszego zespołu ! Na pamiątkę Pan zrobił mi zdjęcie przy ławeczce bohatera gry Mariana Rejewskiego.